Stało się! Wdrapałam się na strop! ;)
Data dodania: 2010-10-31
wyślij wiadomość
Przy niewielkiej pomocy Męża, który udzielał mi wsparcia ze strony technicznej całego przedsięwzięcia! 
I mam fotki "z góry"!!!Widok ze strony balkonu na okna:
I widok ze strony okien na balkon:
Tak prezentuje się nasz mini-stryszek nad garażem:
A tu - balkonik w całej okazałości
Otwór na drzwi balkonowe. Strasznie się cieszę z tego balkonu, bo przez całe życie mieszkałam w bloku, który w balkon nie został niestety wyposażony! 
Jutro zamierzam pokonać lęk i stanąc na stropie własną stopą! Trzymajcie kciuki!!!
), który siedział na stropie i spawał śruby
Poprzednie dwie dostawy pustaka braliśmy od jednej firmy. Teraz Radek znalazł 12 w lepszej cenie, więc postanowiliśmy zamówić w drugiej firmie - oszczędzilibyśmy na tym jakiś 1.000 PLN! Zamówienie zostało przez nas złożone, facet potwierdził, umówił się z nami na jutro i co? I dziś zadzwonił i mówi, że on bardzo przeprasza, ale nastąpiła pomyłka, bo on wystawił złą cenę - nie uwzględnił w niej.... PODATKU VAT!!! 
No ludzie!!! 
W ten oto sposób pożegnaliśmy się ze "sprzedawcą-widmem" i wróciliśmy pokornie do poprzedniej frimy, gdzie otrzymaliśmy rabat i na dodatek zestaw narzędzi do Ytong'a gratis. Ale dostawa dopiero na wtorek lub środę... No nic - poczekamy - już niedługo będę się cieszyć z działówek, tak jak Izunia dziś ze swoich!
