Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

...budzić się i chodzić spać we własnym niebie... :)

wpisy na blogu

I po majówce!!! :D

Blog:  romanosie
Data dodania: 2012-05-07
wyślij wiadomość

Cześć Kochani!!! smiley

 

Wiem, wiem, wiem... Biję się w piersi - dłuuuugo mnie tu nie było... Mea culpa! Mam nadzieję, że mi wybaczycie tę długą nieobecność. Jakieś lenistwo mnie ogarnęło - na szczęście tylko w wymiarze internetowym, bo ten realny - po brzegi wypełniony tym, co udało nam się w międzyczasie zrobić. Mieszka się cudownie - zwłaszcza teraz, kiedy poranki budzą nas promieniami słońca, śpiewem ptaków i szumem młodych, zielonych listków brzóz. Majówka rozpieściła nas wysoką temperaturą. Kto by pamiętał, że w zeszłym roku padał w maju śnieg??? W tym roku - delikatna, złota opalenizna i nos usiany piegami. Bosko!!!smiley

Cały czas, niestrudzenie, maluśkimi kroczkami - ulepszamy nasz domek, wciąż wijemy nasze gniazdko. Robimy rzeczy małe i duże, które umilają nam mieszkanie w naszym ukochanym domu. Trochę się tego nazbierało i... nie wiem od czego zacząć... hmmm... No to może po kolei:

- udało mi się w końcu rozliczyć VAT budowlany!!! Huuuurrrrraaaaa! Trochę ślęczenia nad tym  było, ale mogę obwieścić połowiczny sukces. Dlaczego połowiczny? No bo pełen to będzie wtedy, gdy okaże się, że mało baboli popełniłam i kasa na konto wpłyniesmiley Bo - póki co - Mąż (wyposażony w faktury, pozwolenie na budowę, ich kopie i wnioski VMZ) złożył ten cały majdan w US i to jakby na połowę sukcesu się składa laugh Kasa potrzebna od zaraz - na nowe cele, na realizację planów ogrodzeniowych.

- kupiliśmy lampy do oświetlenia domu od frontu i z tyłu, przy tarasie (którego jeszcze nie ma, ale kiedyś będziewink). Wybieraliśmy wspólnie - montował Mąż w osobie własnej, a ja korzystałam w tym czasie z pierwszych wiosennych promieni słońca (bo to w marcu jakoś było) i cykałam fotki. Wybór padł na takie kinkiety:

blog budowlany - mojabudowa.pl

A tu już montaż - najpierw od frontu:

blog budowlany - mojabudowa.pl

...potem z tyłu:

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

...Hmmm...nie mogę dodać zdjęcia... Czy u Was też są z tym jakieś problemy??? No nic - chyba tego nie przeskoczę. Ale ponieważ zaczęłam już pisać i póki mam wenę - to sobie napiszę, a potem - jak już się da - okraszę wpis zdjęciami. (jak widzicie - w końcu się udało! Zdjęcia są! smiley)

 

- w małej toalecie Radek zamontował wyciąg  z czujnikiem ruchu. Wyciąg uruchamia się automatycznie, gdy tylko ktoś wejdzie do toalety. No właśnie... od tej reguły są wyjątki, np. wyciąg nie reaguje na mnie smiley Chyba czujka mnie "nie widzi", w sumie to nie ma się czemu dziwić... przy moim wzroście wink Żeby ją uruchomić muszę albo majtać drzwiami wejściowymi do kibelka, albo wchodzić do niego z kijem od mopa - wtedy "załapuje" wink Ot - cud techniki! laugh

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

- nasza brzuszkowa, luksferowa ścianka dostała ostatni szlif - została naciągnięta, dotarta i pomalowana - teraz prezentuje się w całej krasie i jest atrakcją jadalni oraz salonu, a wieczorem podświetlone luksfery z powodzeniem zastępują tradycyjne oświetlenie, tworząc świetny nastrój. Natomiast jej metamorfoza przebiegała tak:

- najpierw naciąganie i gruntowanie na biało:

blog budowlany - mojabudowa.pl

- potem malowanie na kolor - Caffe Latte:

blog budowlany - mojabudowa.pl

A zdjęcia ostatecznego wyglądu zapodam wieczorem, bo... muszę je najpierw cyknąćwink

- jeszcze przed Świętami Wielkanocnymi myślałam, że w tym wpisie będę mogła zaprezentować Wam zdjęcia z ukończonego już kominka. Jednak - jak to w życiu bywa - nie wszystko idzie tak, jak się spodziewaliśmy. Kominek został ukończony w takim znaczeniu, że nie straszy już dziurą od frontu, jest naciągnięty i zagruntowany. Wciąż jednak czekamy na kamień, który miał stanowić jego główną ozdobę. Niestety - mimo wielu obietnic - i kamienia, i wykonawcy kominka - brak. Nie będę się na ten temat rozpisywać, bo sprawa jest o tyle trudna, że kominek od początku do końca miał być robiony przez... Bartka, za którego przecież oboje dalibyśmy sobie ręce odrąbać... Przykre, prawda?frown No nic - wytrwale czekamy... Ciekawe tylko, jak długo... A to kominkowa fotorelacja:

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

A to stan obecny:

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

- wiatrołap jest już prawie, prawie skończony. Tynk jest już na ścianach - wymaga jeszcze poprawek, ale w końcu można będzie dopieścić i to pomieszczenie do końca. Od pewnego czasu szafie dotrzymuje towarzystwa ława-siedzisko, którą dzięki mojej Przyjaciółce Gusi - udało nam się zakupić w promocyjnej cenie, o 150 zeta taniej niż normalnie. Sufit jest już bieluśki, więc teraz przyjdzie czas na kropki nad "i", czyli wieszak, oświetlenie i lustro. Powoli - do przodu. Ciężko zrobić dobre zdjęcie takiemu małemu pomieszczeniu - dlatego na razie zaprezentuję samo siedzisko smiley

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

- majowy weekend - jak zwykle od czasu rozpoczęcia budowy, wcale nie oznacza słodkiego lenistwalaugh Bo cóż my mogliśmy robić w ten leniwy czas? Hmmm... Malowaliśmy pokój dla naszego Michasia!!!laugh Pomysłów na dobór kolorów było kilka. Najpierw miało być żółto-pomarańczowo, potem niebiesko-beżowo, aż w końcu - za sprawą kolorystyki pościeli do łóżeczka, która strasznie mi się spodobała, zapadła decyzja, że pokoik będzie w kolorach: Biała Czekolada (którą swego czasu Mąż próbował uwikłać w salonowy "mezalians" z Caffe Lattewink) i Morelowy Nektar. Najpierw były próby na ścianie - wahaliśmy się, czy zamiast Białej Czekolady nie dać Magnolii, ale Magnolia przy Morelowym Nektarze wyglądała jakoś takoś "sinawo", więc pozostała Biała Czekolada.

blog budowlany - mojabudowa.pl

I w ten oto sposób pokój Michasia nabrał barw i zyskał na przytulności. A przede wszystkim - cały majdan tu upchnięty wywędrował na poddasze!!! Efekt jest taki, jakiego oczekiwałam - lubię ciepłe odcienie barw, zwłasza, że pokoik Michasia jest od zachodu, więc nie ma tam zbyt dużo naturalnego światła. Teraz lubimy tam chodzić i przyglądać się jego nowemu wyglądowi - robi się coraz piękniej!!! laugh Póki co - jest tu jeszcze trochę pusto, ale powoli zaczniemy tutaj ukłądać michasiowe rzeczy smiley

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

Aha! Żeby nie było! Malowaniem zajął się oczywiście Mąż! Ale - żeby nie było, że nic nie robię - to uroczyście oświadczam, że to ja, przez dwie godziny i na klęczkach domywałam potem podłogę po malowaniu, zużywając przy tej czynności 5 litrów wrzątku i trzy gąbki do mycia naczyń!!! I przyrzekam, że jeśli kiedykolwiek nasz Syn będzie mi pyskował - to nie zawaham się mu tego klęczkowego mycia podłogi w jego pokoju wypomnieć - a co!!! winklaugh Nie pytajcie, co sprawiło, że nie rozłożyliśmy folii na podłogę, bo.. sami tego nie wiemy... Zaćmienie jakieś nas ogarnęło chyba i tyle! smiley Teraz przymierzamy się do pomalowania korytarzyka przy schodach (wybór padł na Kogel Mogel) - folia już leży i czeka na rozłożenie - szorowania nie będzie!!!

 

- a wczoraj... Mąż mój najkochańszy sprawił mi mega-frajdę tym, że zamontował mi parapet w kuchni!!! laughOkno od razu nabrało zupełnie innego, ogładzonego wyglądu!!! Było tak:

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

A jest tak:

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

A to Sprawca zmiany przy pracysmiley

blog budowlany - mojabudowa.pl

Niby nic takiego - a jaka zmiana! Teraz czas na zakup ziół do przygotowanych już doniczek. Rzeżucha i szczypiorek już sobie rosną - teraz czas na inne zieleniny - co dokładnie - tego jeszcze nie wiem. Na pewno nie zabraknie bazylii! Jeszcze małe malowanie, doklejenie płytki pod okapem, zawieszenie firanki, którą - na podstawie zdjęć przesłanych przez Martunię z Własnegonieba - uszyła mi ciocia i będę mogła Wam pokazać kuchnię w całej okazałości, nie rumieniąc się ze wstydu, że taka niedokończonablush W planach jest jeszcze zakupienie i zamontowanie dwóch półej otwartych na ścianie, która dzieli kuchnię od wiatrołapu. Mam bowiem kilka rzeczy, które mają "duszę" i chciałabym je odpowiednio wyeksponować.

 

- aha - jeszcze jedno! Metamorfozę przechodzi też powoli nasza droga, która zostaje po trochu wysypana leszem. No wiem, wiem - szczyt marzeń to to nie jest, ale zawsze to jakaś gwarancja, że sie nie zakopiesz na gliniastej drodze podczas intensywnych opadówsmiley

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

A tymczasem - korzystam z uroków przebywania w domu. Czytam, trochę dekupażuję, gotuję i piekę. Wypoczywam i się relaksuję. Bo potem to nie wiadomo, czy będę miała na to czaslaugh Towarzystwa dotrzymuje mi oczywiście Lusia, która - odkąd jest ciepło na dworzu - poznaje nasze podwórko i wyleguje się w promieniach słońca

blog budowlany - mojabudowa.pl

Najbardziej jednak lubię weekendy, bo to czas, gdy nigdzie żadne z nas się nie spieszy, gdy możemy pocelebrować wspólne śniadanie, na spokojnie porozmawiać, poodpoczywać wśród pachnącej świeżością przyrody, a potem razem zrobić coś drobnego dla naszego domu. Wciąż mamy nowe marzenia i plany. W tym roku priorytetem dla nas jest, żeby zrobić ogrodzenie i - może - podbitkę i tarasy... Czas pokaże, ile nam się uda zrealizować. Trzymajcie kciuki!!! 

Teraz zmykam. Mam nadzieję, że wkrótce uda mi się bez problemu wkleić zdjęcia. (Ufff! Udało się!smiley)

Buziaki dla wszystkich "Czytaczy"!!! :* :* :* 

 

 

 

 

 

 

 

romanosie
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 462263
Komentarzy: 3573
Obserwują: 221
On-line: 9
Wpisów: 298 Galeria zdjęć: 1529
Projekt LAPIS 2
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - ok. Sochaczewa
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2014 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec
2011 czerwiec
2011 maj
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 luty
2011 styczeń
2010 grudzień
2010 listopad
2010 październik
2010 wrzesień
2010 sierpień
2010 maj
2010 kwiecień

mojabudowa.pl - puchar
I Nagroda w konkursie na Budowlany Blog Roku 2011

OBECNIE NA BLOGU
2 niezalogowanych użytkowników