Przesuwać czy nie przesuwać??? :/
Niby wszystkie zmiany, które wprowadziliśmy do projektu były dokładnie przemyślane. Wszystko nam się wydawało ok. A tu podczas murowania wychodzą różne nowe rozwiązania i pomysły
Martusia, Edysia i Magdzia dzielą się z nami swoimi łazienkami - no to ja też! 
Tyle, że u mnie nie o kafelkach, tylko o... pewnej ściance. Z planu domu wynika, że kibelek znajduje się za ścianą z drzwiami od wiatropłapu (patrząc od jego strony). Wygląda to tak:
Zastanawiamy się czy nie lepiej by było, gdybyśmy przsunęli ściankę z drzwiami od wiatrołapu, w następujący sposób:
Wydaje mi się, że może to być bardziej komfortowe rozwiązanie: z salonu nie będzie wtedy widać kto idzie do łazienki. Tylko czy aby na pewno chciałabym mieć toaletę z wejściem w wiatrołapie? Co radzicie?
A z wieści działkowych: mamy nadproża na poddaszu!
Plan na jutro: zalewanie form filarowych! Mój osobisty cel: pokonać barierę i w końcu przedostać się z drabiny na strop! Zawsze stoję na ostatnim szczeblu drabiny i stamtąd sobie oglądam stropik.
Jutro zamierzam pokonać lęk i stanąc na stropie własną stopą! Trzymajcie kciuki!!!
