Nowy wpis
Tytuł może i dziwny, ale... coś weny nie mam chyba Przyszłam tu tylko na chwilę, pokrzepiona czterema cyferkami z szyszuniowego bloga: znaczy się, że są szanse na to, że mnie meble kuchenne z torbami nie puszczą! W piątek podjechaliśmy do meblarza Nr3. Niestety nie zastaliśmy go w domu, ale dostaliśmy od jego rodziców jego numer telefonu. Wszystko by było fajne, ale... numer okazał się niepoprawny, musiały się ludki w jakiejś cyferce pomylić, więc... w wolnej chwili podjedziemy do niego jeszcze raz - może wtedy uda nam się go "złapać" Wiążę z tym Panem wielkie nadzieje na współracę: robił większość mebli do domu mojej Przyjaciółki (że ja od razu nie wpadłam, żeby wziąć od niej namiary!), wszystkie meble solidne i w cenie, która niezmiernie przypadła nam do gustu. Notabene Nr3 to jej sąsiad z naprzeciwka. Także... pozostaje tylko umówić się na pomiar, a potem czekać na projekt i wycenę!
W piątek mój Małżonek zamówił wkład kominkowy. Ostatecznie wybór padł na kominek firmy Uniflam, model Selenic z szybą boczną prawą. Najpierw trochę zdjęć...
... i opis techniczny:
DANE TECHNICZNE:
- moc grzewcza: 14kW
- 5 lat gwarancji
- zgodność z normą EN 13229
- szyber do regulacji siły ciągu
- doprowadzenie powietrza do spalania bezpośrednio z zewnątrz
- regulacja dopływu powietrza do spalania
- lewa lub prawa szyba boczna
- deflektor
- popielnik
- paliwo opałowe: drewno
- średnica wylotu spalin: 200mm
- waga: 132 kg
- producent: UNIFLAM - Francja
Wkład posiada doprowadzenie powietrza do spalania bezpośrednio z zewnątrz. W tym celu instaluje się specjalną kształtkę dołączoną do wkładu kominkowego. Dolot ten posiada możliwość podłączenia kanału prostokątnego 150x50 mm lub rury o średnicy 100 mm.
Wkład jeszcze nie dotarł, na stronie firmy kurierskiej sprawdziliśmy, że jest na terminalu w Płocku. Jutro zapewne odbierzemy przesyłkę. Bardzo byśmy sobie tego życzli, bo od jutra swoje działania rozpoczyna w naszym Lapisie Bartek
Wybrałam sobie wzór witryny, którą chciałabym postawić przy ścianie oddzielającej salon od klatki schodowej. Nie miałabym nic przeciwko, żeby meble w takim stylu były ozdobą ścianki telewizyjnej w salonie. Waham się tylko, czy lepsza witryna niska, czy wysoka.
W piątek Radek zamówił sobie deski i rozpoczął deskowanie strychu.
Aktualnie rozglądamy się za schodami strychowymi.
I tak jakoś - powolutku - toczy się to nasze budowlane życie... Czekamy na dekarzy i na ekipę od elewacji. A podczas tego czekania, tuż obok nas dzieją się rzeczy bardzo, bardzo ważne... Wczoraj mój Tata przeszedł operację. Teraz jego serce nie będzie miało wyjścia - będzie MUSIAŁO pracować tak, jak powinno. Inaczej będzie miało z nami do czynienia! Codziennie ściskam kciuki i modlę się o zdrowie dla Tatki! Zaklinam los i wierzę, że wszystko wróci do normy... Że będzie dobrze... Po prostu...